Podróż do Albanii

Dlaczego zainteresowała nas Albania?

W podróż do Albanii wybraliśmy się w sierpniu 2021 roku, czyli jeszcze w pandemii i niestety w szczycie wakacyjnym. Planując podróż polecamy jednak na ten kierunek okres przed sezonem (maj/czerwiec) lub początek września – jest szansa, że wtedy unikniemy tłumów turystów i piekielnych upałów (my mieliśmy dosyć mocno zawężony termin wyjazdu). Przyzwoitą ofertę cenową udało nam się znaleźć z przelotem z Wrocławia (lądowanie w Tiranie), z jednym z biur podróży.

Pomysł tej destynacji narodził się trochę przez przypadek. Nie mieliśmy nic wcześniej zaplanowanego, a chcieliśmy wybrać się koniecznie w miejsce, gdzie jeszcze nas nie było. Padło na Albanię, bo Bałkany, bo byliśmy już w Czarnogórze, w Chorwacji. Z małymi wątpliwościami stwierdziliśmy…no dobrze, czemu nie?

Pierwsze wrażenia

Nasz hotel zlokalizowany był w miejscowości Durres – jedna z najbardziej znanych i popularnych turystycznych baz hotelowych w Albanii. Wydawać by się mogło, że wszystko będzie przygotowane i urządzone z myślą o przyjeżdżających turystach. Jak się okazało jednak nie do końca. Baza hotelowa w dużej mierze nowa, ale odnosi się wrażenie, że jakby nadal w budowie, jakby bez wykończenia? Czasem zabraknie wody w kranie, czasem zabranie prądu, personel hotelowy słabo mówiący po angielsku, pokoje i ogólnodostępna wspólna strefa hotelowa często bez zakazu palenia. Poza hotelem pierwsze co rzuca się w oczy, to wszechobecne śmieci, śmieci i jeszcze raz śmieci (na chodnikach, trawnikach, ulicach itp.), zaniedbane budynki mieszkalne, korki, bezpańskie psy i koty. Na plaży (była blisko hotelu) kosze na odpadki ustawione bezpośrednio przy linii brzegowej, a co za tym idzie w morzu, przy brzegu pływało wszystko to, co przesypywało się z kontenerów. Wieczorami na ulicach zaczynało się wielkie targowisko rzeczami wszelkimi (gównie chińszczyzną) i imprezy z głośną muzyką do późnych godzin nocnych. Postanowiliśmy, że czym prędzej z Durres trzeba się ruszyć i pojechać nieco dalej.

Wypożyczenie samochodu i jazda w Albanii

Jeżeli planujecie jeździć samochodem i zwiedzać, to koniecznie z wyprzedzeniem zarezerwujcie wynajem auta. My tego nie zrobiliśmy nauczeni doświadczeniami, że zazwyczaj na miejscu, w lokalnych wypożyczalniach nie ma z tym problemu. W Albanii napotkaliśmy spore trudności ze znalezieniem i wypożyczeniem auta (ostatecznie się udało, ale samochód, który dostaliśmy najdelikatniej mówiąc swoje najlepsze lata miał już za sobą i mieliśmy np. notorycznie wyskakujący nam błąd układu kierowniczego!).

Jazda samochodem w Albanii to spore wyzwanie. Ruch na głównych drogach jest spory, często zdarzają się korki. Dodatkowo Albańczycy jeżdżą jak chcą i nie za bardzo stosują się do przepisów ruchu drogowego. Włoscy kierowcy w porównaniu z Albańczykami to mistrzowie kierownicy;) Niestety nie zawsze wszystkie drogi, które mamy na mapie i nawigacji istnieją w rzeczywistości. Może zdarzyć się tak, że nawigacja wytyczy Wam drogę do jakiegoś celu, która w realu nie istnieje, albo okaże się prawie nieprzejezdną wąską dróżką szutrową pełną dziur. Sprawdzajcie i oczekujcie nieoczekiwanego (np. bezpańskich psów biegających przy głównych ulicach, dużych ilości śmieci na poboczach i nie tylko, kontenerów na odpadki przy drogach, w których miejscowi wypalają ich zawartość). Jeżdżąc po Albanii natknięcie się na niezliczoną ilość schronów/bunkrów (szacuje się, że w całym kraju może być ich nawet kilkaset tysięcy!), które wtapiają się w lokalny krajobraz i stanowią nieco dziwaczne jego urozmaicenie.

Co warto zobaczyć w Albanii?

Berat

Berat jest malowniczym miastem położonym w południowej Albanii, na wschodnim brzegu rzeki Osum. Znane jest również jako „Miasto Tysiąca Okien” ze względu na unikalną architekturę swoich tradycyjnych domów, które wznoszą się na stromym zboczu góry. Miasto o bogatej historii sięgającej czasów antycznych. Znajdują się tu liczne zabytki, w tym twierdza z XI wieku, która dominuje nad miastem i oferuje zapierające dech w piersiach widoki na okolicę. Miejsce jest również znane ze swoich cerkwi i meczetów, które stanowią świadectwo wielokulturowości regionu. Stare miasto zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 2008 roku, co podkreśla jego wyjątkową wartość kulturową i architektoniczną.

Miasto przyciąga turystów swoim urokiem i atmosferą. Wąskie, brukowane uliczki, tradycyjne sklepy rzemieślnicze i przytulne kawiarenki tworzą niepowtarzalny klimat. Lokalna kuchnia jest kolejnym atutem. Można tu spróbować tradycyjnych potraw albańskich, takich jak byrek (ciasto filo z mięsem lub warzywami), oraz degustować lokalne wina. Berat to miejsce, które zapewnia wyjątkowe doświadczenie podróżnicze, łącząc historię, architekturę, kulturę i piękno naturalnego krajobrazu. Jest to jedno z tych miejsc, które zachwycają każdego, kto odwiedza to magiczne miasto w Albanii.

Jedzenie w Albanii

Unikajcie jedzenia hotelowego jeżeli macie taką możliwość. W większości przypadków jest ono bez smaku, czasem nieświeże (u mnie pobyt zakończył się zatruciem). Warto próbować jedzenia w lokalnych knajpkach i restauracjach, które często serwują potrawy z lokalnych, świeżych i pysznych produktów. Na targach i bazarach można za bezcen kupić świeże owoce i warzywa. Ceny na miejscu są dość przystępne. W restauracjach i sklepach jest taniej niż w Polsce.

Co widzieliśmy w Albanii

Tirana

Tirana charakteryzuje się różnorodnością architektury, łącząc elementy historyczne z nowoczesnymi budynkami. Skanderbeg Square, centralny plac miasta, stanowi serce Tirany, otoczony przez imponujące budynki, w tym Muzeum Historii, Operę Narodową i Ratusz. Znajdziemy tu wiele atrakcji kulturalnych, w tym galerie sztuki, muzea i teatry, które prezentują zarówno lokalne, jak i międzynarodowe dzieła sztuki. Tętniąca życiem ulica Rruga Murat Toptani jest popularnym miejscem spotkań, pełnym kawiarni, restauracji i sklepów.

Tirana jest również znana ze swojej kosmopolitycznej atmosfery, różnorodności kulturowej i kulinarnej. Barów, klubów nocnych i kawiarni nie brakuje – oferują one różnorodne opcje dla tych, którzy chcą spędzić wieczór przy muzyce, tańcu i dobrej zabawie.

Kruja

Kruja to urokliwe miasteczko położone w środkowej Albanii, około 32 km na północny wschód od Tirany. Jest to miejsce o głębokich korzeniach historycznych i kulturowych. Najbardziej znaną atrakcją jest Zamek Kruja, imponująca twierdza, która wznosi się na wzgórzu i oferuje wspaniałe widoki na okolicę. Dziś wewnątrz zamku znajduje się Muzeum Narodowe Gjergj Kastrioti Skanderbega (słynny albański bohater narodowy).

W centrum miasta znajduje się Stara Bazar, urokliwa ulica pełna tradycyjnych sklepów, które oferują rękodzieło, wyroby ze skóry, tkaniny i wiele innych lokalnych produktów. Jest to doskonałe miejsce na zakupy pamiątek i doświadczenie autentycznego albańskiego życia.

Kruja słynie również z Xhamia e Krujës, pięknego meczetu zbudowanego w XV wieku, który jest jednym z najstarszych i najważniejszych zabytków religijnych w Albanii. Jego architektura i detale artystyczne są imponujące i przyciągają uwagę odwiedzających.

Poza tym, miasto oferuje wiele restauracji, gdzie można spróbować tradycyjnej albańskiej kuchni. Kruja jest również popularnym miejscem dla turystów zainteresowanych kupnem ręcznie tkanych dywanów i tradycyjnych ubrań. Zdecydowanie to miasto, które łączy historię, kulturę i piękno natury. Kruja na pewno zachwyci turystów poszukujących autentycznych doświadczeń w Albanii.

Jezioro Bovilla

Jezioro Bovilla to jeden z największych zbiorników wodnych w Albanii i popularne miejsce zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów. Otoczone jest górami i przepięknymi lasami, co tworzy malowniczy krajobraz i daje możliwość cieszenia się pięknem przyrody. Idealne miejsce dla miłośników aktywności na świeżym powietrzu, takich jak wędkowanie, żeglowanie, kajakarstwo czy wędrówki po okolicznych szlakach turystycznych.

Woda jeziora Bovilla jest krystalicznie czysta i oferuje doskonałe warunki do pływania i nurkowania. Pod powierzchnią jeziora można podziwiać różnorodne gatunki ryb i roślinności wodnej. W okolicy znajduje się wiele urokliwych miejsc piknikowych i kempingów, które zapewniają możliwość relaksu i odpoczynku w otoczeniu natury. Popularna jest również jazda rowerem wzdłuż brzegu jeziora – zdecydowanie polecamy miłośnikom dwóch kółek! Bovilla to ucieczka od zgiełku miasta, cisza, spokój i alternatywa dla pełnych turystów publicznych plaż.

Wlora

Wlora położona jest nad Morzem Jońskim. Jest to jedno z popularniejszych miejsc wakacyjnych w kraju, słynące zarówno z pięknych plaż, jak i bogatej historii i kultury. Wybrzeże oferuje piaszczyste plaże i krystalicznie czyste wody. Plaże, takie jak Plaża e Vlorës czy Plaża e Ri, przyciągają turystów z całego kraju i zagranicy, którzy szukają relaksu i kąpieli słonecznych. Wlora jest również doskonałym miejscem dla miłośników sportów wodnych, takich jak windsurfing czy nurkowanie, ze względu na dogodne warunki atmosferyczne i morskie.

Miasto ma również wiele atrakcji kulturalnych i historycznych do zaoferowania. Ponadto, Bulevardi Ismail Qemali, główna ulica miasta, jest pełna kawiarni, restauracji, sklepów i parków, tworząc żywą atmosferę i doskonałe miejsce na relaksujący spacer. Dodatkowo, Wlora jest otoczona przez malownicze Góry Karaburun, które są popularnym miejscem dla miłośników trekkingu.

Jezioro Szkodra

Jezioro Szkoderskie wybraliśmy się tam od strony Czarnogóry.  Jest to największe jezioro w południowej Europie, otoczone malowniczymi górami, dzikimi lasami i bogatym ekosystemem. Istny raj dla obserwatorów ptaków (ważne siedlisko dla wielu ich gatunków, w tym rzadkich i zagrożonych). Miasta, takie jak Shkodra w Albanii i Virpazar w Czarnogórze, są popularnymi punktami wyjścia do eksploracji jeziora. Dodatkowo okolice są znane z produkcji tradycyjnych albańskich win, co czyni je atrakcyjnym miejscem dla miłośników enoturystyki!

..

Podsumowanie. Czy warto odwiedzić Albanię?

Im dalej od Durres tym lepiej. Nie wybierajcie tej miejscówki na wakacje! Kierujcie się koniecznie w okolice Wlory i Sarandy – są to okolice dużo bardziej zadbane i czystsze. Szukajcie małych prywatnych kwater/ apartamentów w spokojnej okolicy i unikajcie dużych hoteli. Albania to miejsce o dwóch twarzach. Pierwsza, to ta zaniedbana, brudna i zatłoczona w kurortach. Druga to ta z dala od gwaru i tłumu, a bliżej przyrody z lokalnym jedzeniem. Na pewno jest to kraj o bardzo dużym potencjale turystycznym i podróżniczym, ale sporo ma jeszcze do nadrobienia. Jest to miejsce, do którego pewnie za parę lat spróbujemy wrócić, żeby zobaczyć co się zmieniło i dotrzeć w miejsca, które zostały nam do zwiedzenia.